czwartek, 3 grudnia 2015

Dziś miałam swoją pierwsze jazdę.
Myśle, że poszło mi całkiem nieźle, nie zwracając uwagi na to,
 że spaliłam sprzęgło przy zmianie biegów.
Pierwszy krok związany z dorosłością jest dla mnie strasznie excytującym doświadczeniem.
W sumie jazdy same w sobie są, bo robi się coś nowego.
W końcu robie coś co oderwie mnie od tej bezsensownej rutyny co jest wielkim plusem.
Strasznie napaliłam się na prawo jazdy i teraz to stanowi mój główny priorytet.
Ze względu na to, że można już mieć prawko 3 miesiące przed 18-stką, załapałam się na stare przepisy. Jest to dla mnie idealny fart, ze względu na nowe prawo jazdy i utrudnienia z nim związane. 
To będzie prawdziwa rewolucja dla młodych kierowców.

 Przepisy od 1 stycznia miały obowiązywać:
  •  przejście tzw okresu próbnego (trwa 2 lata)
  • dwa wykroczenia = dodatkowy kurs reedukacyjny
  • trzecie wykroczenie = natychmiastowe odebranie prawa jazdy 
  • przez 8 miesięcy nowicjusze będą mogli kierować wyłącznie pojazdami oznakowanymi z tyłu i z przodu nalepką z symbolem liścia klonowego. 
  • obszar zabudowanym; - 50 km/h,
  • poza obszarem zabudowanym; - 80 km/h,
  • autostrada i droga ekspresowea- 100 km/h. 
+obejmują obowiązkowe jednogodzinne kursy dokształcające.
(Dodatkowe przeszkolenia będą wiązały się z kosztem 300 złotych)



 Przepisy aktualnie zostały przeniesione o 6 miesiecy,istnieje duże prawdopodobieństwo, że zaczną obowiazywać od roku 2017 :)



Przygotowujecie się do już do prawa jazdy? 
Jak wyglądała wasza pierwsza jazda?
Co myślicie o nowych przepisach?

    

23 komentarze:

  1. Cudny klimat aż obserwuję :D
    http://juliaobi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia w zdawaniu :)

    Zapraszam www.sylwws.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to spaliłaś sprzegło ? i co dalej ?:D haha to nieźle :0 powodzenia i szerokiej drogi! :* wiem jak to jest bo sama jeszcze od jakich 2 tygodni i wciaz zdarza mi sie popełniać małe albo i większe gafy :D
    Kochana pooklikasz? http://marijory.blogspot.com/2015/12/wishlist-z-shein-i-romwe.html bede mega wdzięczna!! :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmieniłam bieg przytrzymując równocześnie gaz i sprzęgło hah, oczywiście instruktor krzyczał i mówił że go nie słucham oraz robię wszystko po swojemu :D

      Usuń
  4. Powodzenia w następnych jazdach. Ja już mam prawko ponad rok, ale każda moja jazda miała jakąś ciekawą historię. Akurat na pierwszej jeździe wiele się nie nauczyłam, za to bardzo zestresowałam:
    Instruktor: Siedziałaś już kiedyś za kierownicą?
    Ja: Trochę tak...
    I: To wsiadaj.
    Ja: Chyba sobie pan żartuje? :O
    Taa, Chciał, zebym jechała od razu z centrum miasta i robiła najróżniejsze manewry na pierwszej godzinie :D Wynegocjowałam w końcu podstawy :P
    Za to na innej jeździe miałam stłuczkę. To było przerażające :O
    A co do nowych przepisów to podoba mi się zaostrzenie tych, dotyczących wykroczeń, ale już jako kierowca i osoba, która porusza się samochodem ograniczenia poza terenem zabudowanym i na autostradzie są po prostu nielogiczne.
    Podoba mi się ten blog :)
    Pozdrawiam :D
    http://thenlord.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz wiedzac więcej dostrzegam częste błędy kierowców. Stłuczke? Hah, nieźle ;p
      Dobrze ze nic ci sie nie stało. Pozdrawiam (:

      Usuń
  5. Niestety na stare przepisy się już nie załapie bo zacznę zdawać w kwietniu ew

    http://magdawiglusz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chciałam zdawać w wakacje, ponieważ w kwietniu kończę 18 lat, więc na stare przepisy się niestety nie załapie. Zawsze mogę mieć nadzieję, że jednak one nie wejdą. :D

    http://justdaaria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja miałam jazdy przez wakacje i na początku roku szkolnego, a w listopadzie zdałam praktykę państwową :)
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziwne te nowe zasady. :/
    Zapraszam do mnie! :)
    http://canevautrien.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  10. Sądzę, że nowe przepisy to wcale nie takie 'utrudnienie', a faktycznie niwelowanie głupków na drodze :) Oprócz tego słyszałam, że pojazd ma być celowo wprowadzany w poślizg, z którego trzeba będzie wyjść na zaliczeniu :)Też uważam, że to genialny pomysł na zmniejszenie wypadków na polskich drogach. Nie mam prawa jazdy, a 18 lat skończę w kwietniu. Jechałam już kiedyś samochodem, jak miałam 13 lat, haha i to z instruktorem, i jedynie kilka metrów na parkingu - a i tak było to dla mnie mega stresujące doświadczenie :D
    Chciałam Was jeszcze serdecznie zaprosić do udziału w mojej akcji "Zróbmy razem kartkę!", a wszystkie szczegóły znajdziesz na moim blogu w ostatnim poście:) Buziaki!!:*
    http://paulacierpiak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. ogólnie większość wypadków powoduja młodzi, niedoświadczeni kierowcy przez swoja brawure najczesciej. Ooo to na pewno jazdy będą zdane za pierwszym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy post. :)


    www.kuriatka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja zaczynam prawo jazdy prawdopodobnie w kwietniu. Mam nadzieję, że załapie się na stare przepisy :)
    http://dreams-first.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Uff.. jak się cieszę, że ja już mam to za sobą! Życzę Ci powodzenia na jazdach, a potem egzaminie :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja idę od stycznia na prawo jazdy :)
    Obserwujemy ? :)
    http://bedifferent-ania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. ogólnie większość wypadków powoduja młodzi, niedoświadczeni kierowcy przez swoja brawure najczesciej. Ooo to na pewno jazdy będą zdane za pierwszym razem
    โกลเด้นสล็อต
    สูตรบาคาร่า
    gclub

    OdpowiedzUsuń